Tydzien wczesniej pojechalismy z moim znajomym na polnoc Kataru,okolo 100km od stolicy. Chcialem zobaczyc ten kawalek kraju, bo slyszalem, ze sa tam ladne plaze. Ocencie sami:
Plaza w Al Gariyah:
Woda byla zimnawa juz okolo 20C, ale nie bylo zadnych parzacych meduz.
A tutaj dojechalismy do portu Al Ruwais
Pozniej dojechalismy do opuszczonej wioski nad morzem, pewnie miala ze 100 lat.
Pustynia otaczajaca wioske i droga.
i sama wioska, super!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz