Pierwszego dnia schodzilem sie wzdluz zatoki chyba z 20km. Wieczorem natomiast odwiedzilem centra handlowe, bardzo ladne i drogie :) Na drugi dzien juz leniwie spedzilem czas na robieniu zdjec okolicy. Wyprawa krotka ale intensywna. Polecam Kuwejt jako fajne miasto do spedzenia weekendu.
Moja przygoda z Katarem. Życie Polaka w dalekiej pustynnej krainie, z dala od zgiełku zachodniego świata.
niedziela, 31 października 2010
Weekend w Kuwejcie
Polecialem zobaczyc kolene miejsce w rejonie Zatoki Perskiej. Spedzilem jedna noc w Kuwejcie. Przelot trwa 1h z Dohy.Miasto zrobilo na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Podstawowe roznice to: ludzie zachowuja sie bardziej swobodnie, bardziej europejsko oraz miasto posiada ladne miejskie plaze. Klimat podobny do katarskiego czyli goracy. Dosc drogo, 1KWD =10PLN. Polacy moga kupic wize na przylocie za 6KWD.
Pierwszego dnia schodzilem sie wzdluz zatoki chyba z 20km. Wieczorem natomiast odwiedzilem centra handlowe, bardzo ladne i drogie :) Na drugi dzien juz leniwie spedzilem czas na robieniu zdjec okolicy. Wyprawa krotka ale intensywna. Polecam Kuwejt jako fajne miasto do spedzenia weekendu.









Pierwszego dnia schodzilem sie wzdluz zatoki chyba z 20km. Wieczorem natomiast odwiedzilem centra handlowe, bardzo ladne i drogie :) Na drugi dzien juz leniwie spedzilem czas na robieniu zdjec okolicy. Wyprawa krotka ale intensywna. Polecam Kuwejt jako fajne miasto do spedzenia weekendu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miejsce na weekend z PL to raczej malo realne;) IMO najbardziej podoba mi sie Hard Rock Cafe:) Ciekawe czy maja moje ulubione vegaburgery? Macie HRC tez w DOH?
OdpowiedzUsuń