A w oddali widac City Center
Moja przygoda z Katarem. Życie Polaka w dalekiej pustynnej krainie, z dala od zgiełku zachodniego świata.
niedziela, 25 lipca 2010
Weekendowe plazowanie
Wczoraj, moj kolega z Londynu, nie zabral sie na samolot do Bali(uroki pracy w liniach lotniczych), w zwiazku z tym utknal w Doha. Nie przejmujac sie zbytnio postanowil razem z synem przenocowac w Intercontinental-u. Ja zatem z przyjemnoscia go odwiedzilem i spedzilem sobotnie popoludnie wylegujac sie nad basenem. A ponizesze zdjecia pokazuja plaze w Doha i najblizesze okolice.




A w oddali widac City Center
A w oddali widac City Center
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz